wtorek, 7 czerwiec 2022
Ślady po sokach roślinnych są szczególnie uciążliwe i trudne do wywabienia, zwłaszcza jeśli zaplamimy nimi białą tkaninę. Nie inaczej jest z sokiem z buraka. Czerwony barwnik szybko wnika w tkaninę i ją koloryzuje. Jeśli nie zadziałamy szybko i sok zdąży wyschnąć, praktycznie nie mamy szans, aby plamę usunąć własnymi siłami. Wówczas trzeba zdać się na pomoc pralni chemicznej. Gdy się pospieszymy, pomocna może okazać się kromka białego chleba.
To jeden z najbardziej rozpowszechnionych i co równie ważne, niezwykle skutecznych sposobów na pozbycie się świeżej plamy z buraka. Wystarczy zamoczyć kawałek białego pieczywa w wodzie i gdy się nawilży, przycisnąć go delikatnie do plamy. Chleb powinien wchłonąć większą część czerwonego barwnika z buraka, dzięki czemu ostateczne uporanie się z plamą powinno być znacznie łatwiejsze. W dalszej kolejności zaplamioną tkaninę należy przepłukać pod zimną wodą, namoczyć i wyprać w rękach lub pralce automatycznej. Jeśli po praniu plama nie zblednie, można spróbować sięgnąć po nieco mocniejsze środki.
Przy trudniejszych, dużych plamach, które nie chcą zniknąć po praniu z wykorzystaniem tradycyjnego detergentu, można posiłkować się boraksem. To uniwersalny, ekologiczny środek czyszczący, który dobrze radzi sobie z rozpuszczaniem plam po sokach, również z buraka. Łyżkę boraksu należy rozpuścić w 3-4 litrach wody i namoczyć w niej poplamioną sokiem tkaninę. Jeśli plama nie zniknie, pozostaje tradycyjny odplamiacz lub wizyta w pralni chemicznej.
Ada
Zapisz się na newsletter i odbierz KUPON RABATOWY WYSOKOŚCI 5% na zakupy